To tylko czterominutowy film, ale jaki efektowny! Amerykańskie biuro architektoniczne wyprodukowało film będący autorską wizją w pełni funkcjonalnej kolonii na Księżycu. Film był częścią instalacji pokazanej na 17- ej Międzynarodowej Wystawie Architektury Biennale we włoskiej Wenecji.
„Life Beyond Earth” przedstawia realistyczną wizję przyszłej bazy księżycowej. Pochodzące z Chicago biuro architektoniczne Skidmore, Owings & Merrill opracowało ten koncept pod kątem wspomnianego Biennale, którego tematem przewodnim jest odpowiedź na pytanie „Jak będziemy żyć razem”.
Wsparcie techniczne dla projektu zapewnili eksperci z Europejskiej Agencji Kosmicznej i emerytowany astronauta NASA Jeffrey Hoffman, obecnie profesor na Wydziale Aeronautyki i Astronautyki MIT.
Oprócz filmu instalacja zawiera kilka wielkoformatowych modeli fizycznych. Pełniący rolę starszego projektanta w projekcie, Daniel Inocente zapowiada, że projekt:
„może utorować drogę do dalszych multidyscyplinarnych ćwiczeń w Europie, jeśli chodzi o przyszłe koncepcje zrównoważonych siedlisk ludzkich”
Więcej przeczytacie w komunikacie prasowym ESA .
Centralnym elementem projektu jest siedlisko, które może zapoczątkować wczesną kolonię na Księżycu. Jego częściowo nadmuchiwana konstrukcja zapewnia wysoki stosunek objętości do masy. Dzięki temu rozmiar siedliska można zwiększyć się dwukrotnie pod wpływem nadmuchania.
Wznosząca się na prawie cztery piętra konstrukcja zawierałaby elementy rekonfigurowalne, wysokie sufity, klatki schodowe, miejsca pracy, a nawet uchwyty, aby pomóc załodze w pełni wykorzystać warunki niskiej grawitacji na Księżycu.
Konstrukcje mogą być nadmuchiwane na miejscu przez astronautów lub zdalnie za pomocą urządzeń robotycznych sterowanych przez operatorów planowanej stacji kosmicznej Gateway na orbicie księżycowej. Obecny projekt mógł utrzymać czteroosobową załogę przez 300 dni w stosunkowo wygodnych warunkach.
Na filmie można zobaczyć kolonię wzdłuż krawędzi krateru Shackleton, który znajduje się w pobliżu księżycowego bieguna południowego. Ta lokalizacja jest dobrym wyborem, ponieważ zapewniałaby niemal ciągłe światło słoneczne dla energii solarnej, stały widok na Ziemię oraz dostęp do złóż wody schowanych w stale zacienionych obszarach krateru.
Moon Village opiera się na modułowych konfiguracjach struktur nadających się do zamieszkania, zintegrowanych z licznymi systemami, w tym możliwością dokowania, kontrolą środowiska i systemami podtrzymywania życia (ECLSS), sprzętem medycznym, osłoną przed promieniowaniem i innymi krytycznymi funkcjami.
Pojedyncza jednostka oferuje kubaturę mieszkalną netto do 390 metrów sześciennych (13 773 stóp sześciennych) i powierzchnię użytkową netto do 104 metrów sześciennych (1120 stóp sześciennych) rozmieszczoną na wielu poziomach.
Konstrukcja pierwotna jest rzutowana na obwód, maksymalizując funkcje scentralizowanych przestrzeni i zwiększając wolną objętość. Moduły są zaprojektowane tak, aby były ze sobą połączone, umożliwiając bezproblemową mobilność w całej osadzie.
Innowacyjna konstrukcja konstrukcyjna modułów to hybrydowy system sztywno-miękki, składający się z dwóch kluczowych elementów: sztywnej kompozytowej ramy obwodowej i nadmuchiwanej powłoki strukturalnej, która integruje wielowarstwowy zespół z systemem ochrony środowiska.
W przeciwieństwie do innych nadmuchiwanych projektów, które skupiają systemy strukturalne i mechaniczne, rozwiązanie to pozwala na bardziej elastyczną aranżację wnętrza, aby zoptymalizować warunki środowiskowe, dystrybucję i recykling powietrza, widoczność, elastyczność stanowiska pracy i ruch między przestrzeniami.
Wszyscy widzieliśmy już futurystyczne wizje baz księżycowych, ale często się o nich zapomina – głównie dlatego, że nigdy nie są realizowane. Pierwsza kolonia księżycowa może nie wyglądać dokładnie tak, jak ta przedstawiona w nowym filmie, ale ta konkretna wizja wydaje się mieć sens.
Moment również wydaje się odpowiedni, ponieważ nasza cywilizacja w końcu wydaje się gotowa do podjęcia znaczących misji na Księżyc. Wydawałoby się, że szybko zbliża się czas, abyśmy wreszcie stworzyli trwałe osady na naszym naturalnym satelicie.
Zobaczymy co zaproponuje NASA w kontekście projektu Artemis.