Od czasu wielkiej „częściowej” mobilizacji cywili na wojnę w Ukrainie, Rosjanie coraz częściej kupują książki o nazistowskich Niemczech i II wojnie światowej. Ich sprzedaż wzrosła o 20 procent mimo spadku sprzedaży książek w Rosji. Informacje na ten temat podaje dziennik „Kommiersant”.
„Literatura, która bezpośrednio oddaje wydarzenia z aktualnej chwili, nie została jeszcze napisana i nie będzie pisana przez długi czas, więc ludzie intuicyjnie szukają epok historycznych z pozornie powiązanymi doświadczeniami” – powiedziała krytyk literatury Galina Juzefowicz. „Ludzie próbują szukać, gdzie mogą znaleźć przekonującą metaforę lub alegorię, która pozwoli im zrozumieć coś o dzisiejszych czasach”.
Od 21- ego września czyli dnia, w którym Putin ogłosił mobilizację w sieci księgarń „Czitaj Gorod” pięciokrotny wzrost sprzedaży zanotowała pozycja „Wojna Niemców: naród pod bronią. 1939 – 1945” Nicholasa Stargardta. Z kolei sprzedaż tej książki w księgarni internetowej wzrosła siedemnastokrotnie!
Z kolei książka „O sensie życia” autorstwa Viktora Frankla zaliczyła czterdziestoprocentowy wzrost sprzedaży. Pozycja opisuje psychologię przetrwania w obozie koncentracyjnym.
Wśród bestsellerów znajdują się także „Pamiętniki” Pawła Sudoplatowa sklasyfikowane jako „tajne”, „Zwycięstwo w tajnej wojnie. 1941-1945” Nikołaja Nikulina, „Kronika tajnej wojny i dyplomacji. 1938-1941” Pawła Sudoplatowa.
Ogłoszenie przez Putina „częściowej” ogólnokrajowej mobilizacji wywołało protesty w kilku regionach kraju i masową falę emigracji. Chaotyczny rozwój kampanii mobilizacyjnej zmusił prezydenta do przyznania się do „błędów” w tym przedsięwzięciu.