Armia USA kładzie nowy nacisk na wykorzystanie technologii, w tym sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w celu przyspieszenia procesu „łańcucha zabijania”.
Proces ten polega na przyspieszonym i skuteczniejszym lokalizowaniu celu strzelanie do niego – taką informację uzyskaliśmy podczas panelu ekspertów podczas Technical Exchange Meeting 9.
Jest to odbywająca się w amerykańskim Nashville branżowa impreza grupująca podmioty pracujące nad rozwijaniem systemów łączności oraz odpowiedniego wykorzystania danych będących w posiadaniu armii na polu bitwy przyszłości.
Obecni na panelu eksperci podkreślają, że coraz większym wyzwaniem tak zwanego „łańcucha zabijania” staje się nadmiar ilość danych otrzymywanych z pola walki do dowództwa. Mowa tu o gromadzonych informacjach przez systemy komunikacyjne żołnierzy, satelitów, dronach, pojazdów bojowych, samolotów itd.
Obecny na zjeździe podsekretarz armii Gabe Camarillo w przemówieniu otwierającym dwudniowe spotkanie zauważył, że wyzwaniem często nie jest zbyt mała ilość danych, ale „zbyt wielka”.
Jego zdaniem sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe – odpowiednio AI i ML – mogą pomóc w odpowiednim przetwarzaniu oraz wykorzystywaniu informacji. W ten sposób podejmowanie decyzji może odbywać się w czasie rzeczywistym; cele mogą być szybciej lokalizowane i identyfikowanie. Pozwala to podjąć najbardziej optymalne decyzje dotyczące wykorzystania odpowiedniej broni przeciwko celowi. Konstrukcja łańcucha zabijania pomoże armii w szybszym podejmowaniu decyzji, kiedy, gdzie i jak może atakować cele za pomocą śmiercionośnej i nieśmiercionośnej broni.
Połączenie tych technologii ze zmodernizowaną ujednoliconą siecią łączności i danych umożliwi dowódcom podejmowanie świadomych decyzji znacznie szybciej niż ich przeciwnikom. Proces ten nazywany jest…
…dominacją decyzyjną.
Aby przetestować, opracować i ocenić nowe innowacje „łańcucha zabijania” powstał „Projekt Linchpin” – powiedział Anderson.
Jest to program, który rozwija pierwszy w armii system operacji wywiadowczych i uczenia maszynowego skoncentrowany na czujnikach, aby ujednolicić i przyspieszyć integrację, dostarczanie i szkolenie w zakresie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego.
Pozwoli to armii na „trenowanie” modeli AI i ML w celu wykrywania obiektów i ostrzegania analityków o możliwych celach. Może to wypełnić lukę między ilością nieprzetworzonych danych przetwarzanych przez armię a ilością i rodzajem informacji potrzebnych dowódcom i decydentom na polu bitwy.
Chyba kwestią czasu jest, kiedy do opinii publicznej przedostaną się informacje o testowaniu powyższych systemów podczas wojny na Ukrainie. Przemysł technologiczny i wojskowy wciąż potrzebuje odpowiedniego poligonu, na którym można przetestować nowe rozwiązania w warunkach bojowych.