Lata po rozpadzie legendarnej grupy The Beatles, jej lider – Paul McCartney zapowiada stworzenie nowej, niejako pośmiertnej płyty. W tym celu została wykorzystana sztuczna inteligencja.

W rozmowie z radiem BBC, 80 – letni artysta opowiada o procesie wykorzystania sztucznej inteligencji podczas tworzenia „ostatniej płyty Beatlesów”. Dzięki niej wyodrębniono głos Johna Lennona ze starego demo.

„Więc kiedy przyjechaliśmy, aby nagrać ostatnią płytę Beatlesów, pracowaliśmy nad demo, które miał John”, dodał. „Byliśmy w stanie wziąć głos Johna i oczyścić go dzięki tej sztucznej inteligencji, a następnie zmiksować nagranie. Daje ci to pewną swobodę”.

AI wcześniej została wykorzystana do oddzielenia głosów Beatlesów od dźwięków tła podczas kręcenia serialu dokumentalnego reżysera Petera Jacksona z 2021 roku „The Beatles: Get Back”.

Cartney zapowiedział, że „nowy” utwór ma zostać wydany jeszcze w tym roku.

McCartney nie był w stanie określić tytułu demo, z którego wydzielono głos Lennona, jednak specjaliści z BBC zidentyfikowali utwór jako miłosną piosenkę Lennona z 1978 roku, pt. „Now and Then”.

McCartney opisał technologię sztucznej inteligencji jako „trochę przerażającą, ale ekscytującą”, dodając: „Będziemy musieli zobaczyć, dokąd to doprowadzi”.

Ta sama technologia umożliwiła McCartneyowi wirtualny „duet” z Lennonem w „I’ve Got a Feeling” na festiwalu Glastonbury .