To zdjęcie ma swoją historię, oczywiście przypadkową. Powstało podczas wizyty po norweskim Ringve Museet znajdującym się w Trondheim. Zasadniczo jest to coś w rodzaju arboretum, ale bardziej przypomina mi to park pełen roślin, który nazywamy chwastami, choć trzeba przyznać, że to tutaj pierwszy raz ujrzałem żółty mak oraz wspaniałe okazy pierwiosnków! Znalazłem również okazały egzemplarz cebuli, który był jednym z cennych eksponatów Ringve.
Oprócz tego znajdziemy to muzeum poświęcone szeroko pojętej muzyce ludowej tego miasta i regionu. I właśnie na bramie tego budynku znalazłem bohatera dzisiejszego zdjęcia dnia.