„Królowa w Stavanger”

Mierzy 345 metrów długości, 41 metry szerokości i 72 metry wysokości i pomieści 2620 pasażerów oraz 1254 członków załogi z przeszło pięćdziesięciu państw.

Dziękujemy, że nas czytasz! Będziemy ogromnie wdzięczni, jeśli zdecydujesz się wesprzeć Srebrny Kompas na Zrzutce! Dziękujemy! 

Budowę statku rozpocżęto 4- ego lipca 2002 roku, a zakończono 26 grudnia 2003 roku.

Na pokładzie znajdziemy nie tylko planetarium, oczyszczalnię ścieków, szpital z samodzielnym laboratorium, elektrownię, która mogłaby oświetlić całe Stavanger plus okoliczne miejscowości.

Ma 10 restauracji, 14 barów, 5 basenów, największą morską bibliotekę (przeszło 8000 pozycji), teatr, kino 3d.

Zużywa 1000 ton świeżej wody, która jest odzyskiwana w czasie rejsu z wody morskiej. Pasażerowie wytrwarzają dziennie 5 ton śmieci, czyli mniej więcej tyle, ile około 70 – 80 procent mieszkańców Stavanger.

To tylko kilka liczba dotyczących translatlantyku „Queen Mary 2”.

Jak co roku, gościliśmy królową w Stavanger. Przyznam, że na cud zakrawa sposób zacumowania okrętu w tak niewielkim porcie.

„QM2” jest tak potężna, że człowiek zastanawia się, jak coś takiego unosi się na wodzie, a na dodatek skutecznie walczy ze sztormami na Atlantyku.

Królowa jest smukła. Jest cicha, potrafi niemal bezszelestnie odbić od brzegu, a jedyne odgłosy dobiegające ze strony statku to płynąc bigbitowa muzyka, w rytm której bawią się pasażerowie.

Przypłynęła 27- ego sierpnia o 06.00 rano. Opuściła Stavanger o godzinie 17.00.

Do zobaczenia za rok!

Foto: Przemek Saracen

Przemysław Saracen
Przemysław Saracen
Dziennikarz, pisarz i publicysta, kreator opinii. Założyciel i wydawca magazynu "Srebrny Kompas". Autor w serwisie "Posty.pl" oraz współpracownik lokalnego magazynu "Tu Lubin". Finalista polskiej edycji międzynarodowego konkurs scenariuszowego Hartley - Merill utworzonego przez Roberta Redforda. Przewodniczący jury lokalnego festiwalu filmowców amatorów. Wychowałem się w duchu Tony`ego Halika, małżeństwa Gucwińskich oraz komiksowych przygód Kajka i Kokosza i tarapatów, w jakie pakował się literacki wojak Szwejk. Lubię wszystko, co dobre i oryginalne. Czasem dobra rozmowa jest bardziej fascynująca, niż najbardziej wymyślny film.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij

Popularne

Najnowsze

Zobacz również
Powiązane

Zobacz film, na którym pszczoły otwierają butelkę z orzeźwiającym napojem

Choć świadomość niezwykle ważnej roli pszczół jako zapylaczy jest...

Twój nowy samochód śledzi cię i wysyła twoje dane w świat. Wiedziałeś o tym?

Magazyn Wired opublikował informację wskazujących na niebezpieczny trend, według...
00:01:41

Sekret czyli kapsuła czasu

Kiedy sięgam pamięcią do czasów dzieciństwa, wczesnej młodości zastanawiam...

Trondheimsfjord. Jeden z największych norweskich fjordów

Norweskie fjordy to owiane tajemnicą i nieopisanym zachwytem zatoki...