czwartek, 24 kwietnia, 2025

Wspieraj Autora na Patronite

Lato 2025

Najnowsze

wesprzyj

album fotograficzny

powiązane

Psycholog radzi: jak radzić sobie z negatywnymi emocjami?

Znajoma podrzuciła mi ostatnio bardzo ciekawy artykuł, mówiąc, że udowodniono skuteczność techniki terapeutycznej polegającej na zapisywaniu negatywnych myśli i złości, a następnie mięciu, darciu lub wyrzucaniu kartki. W pełni się z tym zgadzam!

Zapisywanie emocji i myśli, z którymi jest nam trudno, ma swoje symboliczne znaczenie, bo pozwala je wyrzucić z siebie na zewnątrz, a przede wszystkim zwerbalizować. Bardzo często niby wiemy, o co nam chodzi, kiedy się boimy czy złościmy, ale dopiero kiedy ubierzemy swoje emocje, skojarzenia i odczucia w słowa, nadamy im strukturę, zaczynamy je w pełni rozumieć.

Czasem okazuje się, że samo zapisanie na kartce emocji pomaga je nazwać, ale też zobaczyć, że są to nieadekwatne emocje-zombie, wracające z przeszłości, ale nie pasujące do aktualnej sytuacji, wręcz absurdalne. Tak jest w przypadku wykorzystywanego często w terapii dzienniczka krytyki wewnętrznej, w którym zapisujemy kolejno:

  • Co się wydarzyło

  • Jakie krytyczne myśli wobec siebie się pojawiły w związku z tym wydarzeniem

  • Jakie nieprzyjemne odczucia w ciele to powodowało?

  • Jakie to były emocje?

  • Kiedy poprzednio/najbardziej/najwcześniej tak się czuliśmy?

  • Co możemy odpowiedzieć krytykowi?

Zwykle uciekamy przed krytycznymi myślami o sobie, zagłuszamy je działaniem, głośną muzyką, alkoholem. Samo usłyszenie ich, zobaczenia na kartce sprawia zwykle, że stają się znacznie słabsze, bo zaczynamy rozumieć, jak bardzo niesprawiedliwi i toksyczni wobec siebie jesteśmy.

„Kajko i Kokosz”, Autor: Janusz Christa. Wydawnictwo Egmont.

Innym często przeze mnie używanym ćwiczeniem wymagającym zapisania swoich emocji są listy do znaczących osób, zwykle rodziców. Nie chodzi o to, żeby je wysłać, bo tak naprawdę nie piszemy do istniejących „tu i teraz” osób, a do ich obrazu, który nosimy w swojej głowie. Celem tego ćwiczenia jest wyrażenie emocji bez cenzury, przepłakanie ich, wyzłoszczenie się, przejście żałoby po rodzicu takim, jaki miał być, a nie był.

Wreszcie zapisanie emocji i wyrzucenie ich w ten sposób może stać się rytuałem, symbolicznym gestem. Gdy muszę wypuścić pacjenta, bo nasz czas się skończył, a on wciąż ma w sobie trudne emocje, proszę go, żeby spisał je na kartce papieru i włożył do szkatułki, gdzie pozostaną zamknięte do następnego spotkania. Zwykle to pomaga, ponieważ pacjent mniej cierpi pomiędzy sesjami.

Pisanie pomaga na wiele sposobów.

Autor

  • Psycholożka, nauczycielka, terapeutka EMDR, dr nauk humanistycznych. Adiunkt - Badawczo - Dydaktyczny w: w: Wyższa Szkoła Kształcenia Zawodowego we Wrocławiu.

    View all posts

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej od Autora