Skąd się biorą zwierzęta w ZOO?

Ciekawiło was, skąd biorą się zwierzęta w ZOO? Kiedy obserwuje się dorodne okazy, powiedzmy słoni afrykańskich – przed oczyma stają obrazy niemal z superprodukcji filmowej. Obława, walka ze stadem, krew, tragedia rozdzielanych zwierząt… No nieciekawe obrazy…

Dziękujemy, że nas czytasz! Będziemy ogromnie wdzięczni, jeśli zdecydujesz się wesprzeć Srebrny Kompas na Zrzutce! Dziękujemy! 

Tymczasem dziś zwierząt nie wyławia się z ich środowiska naturalnego! Nie są kupowane, chociaż istnieją firmy handlujące zwierzętami. Nie są też przypadkową kolekcją pochodzącą z darowizn czy interwencji, chociaż sporadycznie to się zdarza.

Współczesne ogrody zoologiczne nie pozyskują zwierząt z natury, tylko je rozmnażają i zarządzają całą populacją poprzez stowarzyszenia i programy hodowlane. Dzięki informacjom zgromadzonym w jednym miejscu (baza danych ZIMS), ogrody zoologiczne w ramach swojej sieci, prowadzą między sobą zaplanowane transfery zwierząt.

Organizacja non-profit Species 360, za pomocą systemu ZIMS, gromadzi i udostępnia dane o zwierzętach dla ponad 22 000 gatunków i 10 000 000 pojedynczych zwierząt, zarówno żywych, jak i żyjących w przeszłości w ogrodach zoologicznych z 99 krajów. W ZIMS są dane na temat każdego osobnika żyjącego w zrzeszonych ZOO.

Dane te, dotyczące pochodzenia, pokrewieństwa, przemieszczania, zdrowia i leczenia są dostępne on-line i przyczyniają się nie tylko do zarządzania całą populacją, ale też służą badaniom naukowym.

[d]

Zdjęcia: Przemek Saracen
ŹródłoZoo Warszawa

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij

Popularne

Najnowsze

Zobacz również
Powiązane

Rosja rozpoczęła produkcję supertorpedy Posejdon

Rosja wyprodukowała pierwszy zestaw super torped zdolnych do przenoszenia...

Trondheim. Przewodnik po mieście, czyli szlaki warte obejrzenia

Trondheim jest jednym z najciekawszych norweskich miast. Spora różnica...

Putin wypuszcza na front czeczeńskich najemników

Po tym, jak szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn odmówił...