Rodzice mają dać zasoby na start.
Różnie z tym bywa. Niektórzy otulają ciepłem, miłością, akceptacją i zrozumieniem, ale też dają strukturę utkaną z przewidywalności, wartości i zasad, tworząc dobre środowisko, by rosnąć.
A inni nie dają nic, albo wręcz biją na oślep.
Bywa też tak, że jeden z rodziców angażuje się, robi, co może, ale zawodzi drugi, a dorastające dziecko niszczy samo siebie, chcąc go przyciągnąć, pragnąc, by usłyszał jego krzyk i pokazał, że mu zależy. Wpada w kłopoty z prawem, alkohol, narkotyki czy inne problemy.
Jednak czy tego chcesz, czy nie, z czasem odpowiedzialność za własne życie spada na Ciebie.
Bez względu na to, jak wściekły jesteś na rodziców za to, jak Cię skrzywdzili, albo jak wściekły na siebie, że nie umiałeś ich „naprawić” (to niestety częste przekonanie u dzieci kiepskich rodziców, że gdyby się bardziej starały, były kimś innym albo znalazły właściwe słowa, rodzic by się zmienił), ranisz się na własne konto i niszczysz własne życie.
Czasem zdarza się, że dzieci, które nie mają nic, na nikogo nie mogą liczyć, nie mają też w sobie nadziei i paradoksalnie łatwiej jest im wziąć odpowiedzialność za swoje życie, niż takim, które mają to doświadczenie, że rodzic kochał, był odpowiedzialny, a potem się w niezrozumiały sposób odsunął, odszedł i zaczął unikać lub ranić na inne sposoby.
Te drugie pozostają czasem przez lata zaklęte w błędnym kole, w którym wciąż usiłują odzyskać poczucie bezpieczeństwa, uwagę i miłość, krzycząc z bólu, który same sobie zadają. Żeby sie ukarać, albo żeby rodzic przybiegł uratować…
Trudno, będziesz musiał sam się nauczyć wszystkiego tego, czego nie nauczyli Cię rodzice – miłości, zaufania, szacunku, stawiania i respektowania granic, wrażliwości, odporności, akceptacji dla popełniania błędów i wielu wielu innych.
Ale pierwszym krokiem jest popatrzenie na siebie z perspektywy przyjaciela, nie wroga…
Bez względu na to, z jakiego dołka startujesz, bez względu na to, jak kiepskie masz perspektywy, będąc dorosłym sam jesteś odpowiedzialny za swoje życie.






Za zło są odpowiedzialne spaślakowate polki czyli większość polek