Coraz większa liczba młodych Polaków wyjeżdżających do Norwegii traktuje wyjazd jako szybką okazję do zarobienia łatwych i dużych pieniędzy. Najczęstszą formą takich wyjazdów jest korzystanie z pośrednictwa agencji pracy polskich i norweskich. I tak jak wciąż zdarzają się niesolidne agencje, tak coraz częściej mamy do czynienia z nieuczciwymi pracownikami.
Firma Jobforce, jedna z najbardziej prężnych agencji pracy kierujących Polaków do pracy w Norwegii coraz częściej pada ofiarą nieuczciwych współpracowników. Jak czytamy we wpisie na stronie firmy:
Bardzo Was lubimy i bardzo chcemy Wam pomagać w znalezieniu pracy ale po niektórych sytuacjach i po tym jak zachowują się niektórzy to naprawdę się odechciewa.
Każdy, kto współpracuje z nami wie, że robimy wszystko co w naszej mocy żeby Wam pomóc. pracujemy po godzinach, dopinamy wszystko żebyście czuli się bezpiecznie i w zamian za to od Was jednego – odpowiedzialności.
Ile razy zdarzyło się, że kupiliśmy komuś lot, a pracownik nie dotarł na lotnisko i urwał się z nim kontakt (tak jak dzisiaj) albo sytuacja kiedy kupiliśmy bilet lotniczy, pracodawca opłacił zakwaterowanie na kwarantannie, a pracownik dosłownie uciekł po odbyciu kwarantanny do innej pracy pod pretekstem powrotu do Polski, „bo żona w szpitalu”.
Serio? – nie można powiedzieć szczerze, tylko trzeba prawie żonę uśmiercać, a nam kłamać w żywe oczy? I uważajcie kogo uśmiercacie bo kiedyś jednemu Panu dwa razy ta sama mama umarła – dwa razy to był powód powrotu do Polski.
Niestety ale przez takich ludzi cierpią wszyscy. Bardzo ukrócą się oferty z darmowymi lotami kupowanymi przez pracodawców. Od tej pory, jeżeli darmowy lot będzie zawarty w ofercie to pracownik kupi lot sam, a pracodawca zwróci koszt przy wypłacie. Niestety za takie zachowania też ponosimy odpowiedzialność, również finansową. Niestety w tych historiach nie jesteśmy sami, w innych agencjach też zdarzają się takie sytuacje.
Jak widzicie sytuacja jest nieciekawa. Do tej pory informacje na ten temat były tajemnicą poliszynela, jednak wśród polskich pracowników budowlanych – bądźmy szczerzy – nielojalność wobec pracodawcy jest powodem do dumy i dowodem na zaradność.