Wielokrotny mistrz świata rowerowego trialu oraz, ikona światowego sportu ekstremalnego Kenny Belaey pochodzi z Belgii i przyjechał do Norwegii, by zdobyć Kjeragbolten.
Dziękujemy, że nas czytasz! Będziemy ogromnie wdzięczni, jeśli zdecydujesz się wesprzeć Srebrny Kompas na Zrzutce! Dziękujemy!
Uzależniony od adrenaliny sportowiec, który łyknął rowerowego bakcyla w wieku 9 lat stawia sobie za cel nie tylko bawienie publiczności, ale zdobycie najtrudniejszych tras i miejsc na świecie.
Tym razem na celowniku słynnego Belga znalazł się nie mniej słynny Kjeragbolten. Jak oczywiście wszyscy wiemy ten słynny kamień „ściśnięty” dwiema ścianami znajduje się na wysokości przeszło 980 metrów nad poziomem morza. Oczywiście wszyscy wiemy, że pod kamieniem znajduje się prawie kilometrowa przepaść, a mimo to tysiące turystów decyduje się wejść na kamień i strzelić sobie pamiątkową fotkę.
Jednym z takich śmiałków był właśnie Kenny, który w swoim stylu chciał znaleźć się na Kjeragbolten:
Norweski fotograf Emil Sollie, który miał za zadanie uwiecznić wyczyn Belaey`a początkowo traktował całe to przedsięwzięcie jako żart, w końcu każdy kto był w tym miejscu zdaje sobie sprawę z poziomu trudności zdobycia Kjeraga. Rowerzysta dokonał dwóch zeskoków na kamień, co Sollie uwiecznił, a my pozwoliliśmy sobie za nim pokazać.
PRZECZYTAJ NASZE WRAŻENIA Z POBYTU W TYM NIEZWYKŁYM MIEJSCU
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a sportowiec zapowiada, że na pewno tu wróci.