Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Nebraska zbadali, jak zachowa się betonowa bariera po uderzeniu średniej wielkości samochodu dostawczego z napędem elektrycznym. Efekt testu nie jest pomyślny.
Samochody elektryczne są ciężkie. Do tego stopnia, że mogą ważyć do 50 procent więcej, niż pojazd o tradycyjnym napędzie. Ta różnica sprawia, że elektryk stwarza ryzyko nie tylko dla innych samochodów i pieszych. Jest niebezpieczny również dla sprzętu zapewniającego bezpieczeństwo na drogach, np. barierek.
Naukowcy z Midwest Roadside Safety Facility na Uniwersytecie Nebraska w Lincoln przeprowadzili test. Elektryczny Rivian R1T 2022 wjechał w powszechnie używaną barierę z prędkością ok. 80 km na godzinę, aby sprawdzić, co stanie się z barierą po uderzeniu ważącej 3,2 tony ciężarówką.
Jak widać na zamieszczonym filmie, R1T wjechał na miękko w barierę jakby jej nie było.
„Wraz ze wzrostem odsetka pojazdów elektrycznych na drogach wzrośnie również odsetek wypadków drogowych z udziałem pojazdów elektrycznych” – zauważył Cody Stolle, zastępca dyrektora Midwest Roadside Safety Facility w publikacji Uniwersytetu Nebraski: Lincolna. „Zajęcie się tą kwestią jest pilne”.