W trzecim dniu procesu Elon Musk przekonuje, że czarne jest białe

Dyrektor generalny Tesli próbuje przekonać ławę przysięgłych, że naprawdę miał na uwadze najlepszy interes akcjonariuszy, kiedy napisał swój niesławny twit o akcjach Tesli.

Dziękujemy, że nas czytasz! Będziemy ogromnie wdzięczni, jeśli zdecydujesz się wesprzeć Srebrny Kompas na Zrzutce! Dziękujemy! 

„Tylko dlatego, że coś tweetuję, nie oznacza, że ludzie w to uwierzą lub będą odpowiednio postępować” – powiedział Musk podczas pierwszego dnia zeznań.

Elon Musk wznowił zeznania we wtorek przed ławą przysięgłych w procesie o oszustwo dotyczące ceny papierów wartościowych, do czego doszło w wyniku twitowania Muska z 2018- ego roku. Wtedy to przedsiębiorca próbował narzucić kurs akcji Tesli. W twicie pojawiła się liczba cena 420 dolarów za akcję. Ta liczba, powiedział Musk pod przysięgą, nie ma absolutnie nic wspólnego z marihuaną .

Prawnicy reprezentujący wściekłych inwestorów Tesli chcą udowodnić, że niesławne tweety Muska „zabezpieczone finansowaniem” były „ bezdyskusyjnie fałszywe ” i ostatecznie kosztowały akcjonariuszy dziesiątki milionów dolarów strat. Stawka jest wysoka. Z drugiej strony Musk chce, aby ława przysięgłych uwierzyła, że ​​finansowanie zostało faktycznie zabezpieczone, przynajmniej w jego mniemaniu . Jeśli ława przysięgłych stanie po stronie akcjonariuszy, Musk może być zmuszony do wypłacenia miliardów odszkodowania.

W ciągu dwóch wcześniejszych dni Musk zeznawał jako świadek. W czasie zeznań, miliarder próbował bagatelizować swoje medialne wypowiedzi i podkreślił, że wciąż bardzo zależy mu na dobru akcjonariuszy Tesli.

Musk zeznawał, że zamierzał przejąć firmę i w tym celu konsultować się z branżowymi specjalistami, jak założyciel przedsiębiorstwa Dell, Michael Dell i współzałożyciel firmy Oracle, Larry Ellison, którzy obaj powiedzieli, że uważają ten ruch za dobry pomysł.

Musk twierdzi, że jednym z głównych powodów, dla których chciał przejąć Tesl, było powstrzymanie „bezprecedensowego ataku” ze strony spekulantów.

Oczywiście Tesla nigdy nie stała się własnością Muska, choć sama Tesla na swoim oficjalnym blogu napisała, że Musk zapewnił sobie niezbędne fundusze, aby to zrobić. Musk obwinił niepowodzenia akcji Yasira Al-Rumayyana, zarządcy funduszu majątkowego Arabii Saudyjskiej, którego oskarżył o  wycofanie się z umowy finansowania. Musk twierdził, że saudyjski PIF dostarczyłby około 10 miliardów dolarów funduszy na przejęcie mniejszościowego pakietu udziałów, gdyby Al-Rumayyan dotrzymał umowy.

Mimo to, nawet bez Al-Rumayyana, Musk i jego adwokat wielokrotnie próbowali zapewnić ławę przysięgłych, że nadal mógł sfinansować prywatyzację Tesli, sprzedając swoje akcje w SpaceX, gdzie jest również dyrektorem generalnym.

Spiro, adwokat Muska, wielokrotnie próbował przekonać ławę przysięgłych, że błędnie zredagowane twity Muska nie zawierały „kłamstw”, jak twierdzi pozew akcjonariuszy, ale bardziej zawiłe „techniczne nieścisłości słowotwórcze”.

Akcjonariusze pozywający Muska twierdzą, że jego twity podniosły cenę akcji Tesli, ale ostatecznie doprowadziły do ​​ogromnego spadku, gdy stało się jasne, że transakcja nie dojdzie do skutku. W efekcie strona chce pociągnąć Muska do odpowiedzialności za dziesiątki milionów, które. Jednak Musk wielokrotnie próbował obalić ten argument, twierdząc, że nie ma „związku przyczynowego” między jego wpisami na Twitterze a wahaniami notowań giełdowych firmy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij

Popularne

Najnowsze

Zobacz również
Powiązane

00:02:22

„Dzień Niepodległości: Odrodzenie”. Kompletnie nieudana kontynuacja kinowego hitu

Powrót do starych i sprawdzonych, czasem nawet nieco zapomnianych...

Zdjęcie dnia. „Rumcajs”

To było chyba podczas drugiego wypadu do safari w...

„Mirmił w opałach”. Każdy początek ma swój koniec.

Przygoda z Kajkiem i Kokoszem dobiega końca. „Mirmił w...