Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała obłędne zdjęcie kosmosu wykonane przez słynny Teleskop Hubble`a. Piękno setek galaktyk jest nie tylko obezwładniające, lecz przypomina mi zdjęcie wnętrza ludzkiego organizmu.
Patrzcie, jak technologia zmienia nasze postrzeganie własne miejsce we wszechświecie. Jeszcze niecałe sto lat temu wierzyliśmy, że nasza galaktyka jest jedynym takim obiektem we wszechświecie.
Zdjęcie, które podziwiamy przedstawia setki galaktyk różnych kształtów i wielkości. Znajduje się raptem blisko półtora miliarda lat świetlnych od nas i nosi nazwę Abell 3827 z położoną w centrum galaktyką w kształcie elipsy. To ESO 146 – 5, i jest to jedna z najbardziej masywnych znanych nauce galaktyk we wszechświecie.
Zawsze dziwił mnie ten kontrast między poruszającym kadrom publikowanych zdjęć a beznamiętnym nazewnictwem tych obiektów. To tak jakby najpiękniejszą różę świata nazwać Du98_p@a. No nie rozumiem. A potem dziwimy się, że media nadają swoje własne nazwy nieodbiegające od finezji puchowej kołderki ze śledziowej bezy na gniazdu z ananasa pokrytego duszoną chmurką wołowinki na różowym koperku okraszonym nutką beszamelu.
I choć z pewnością jest wiele ładniejszych miejsc w kosmosie niż Abell 3827 to jej ranga jest o wiele większa. Astronomowie uważają bowiem, że w tym miejscu znajduje się obszary ciemnej materii. Jest to niewidzialna i nieuchwytna masa, prawdopodobnie stanowiące 85 procent całkowitej ilości istniejącej materii.
Czym jest ciemna materia odpowie nam film Tomasz Rożka, który w ramach swojego kanału „Nauka. To lubię” nagrał film na ten temat.