Ten magnes jest gigantyczny. Z góry wygląda jak olbrzymi pierścień o szerokości dziewięciu metrów. W zasadzie jest to olbrzymi, ciasto nawinięty zwój o wadze 200 ton. We wtorkowy poranek port w Sankt Petersburgu wyruszył statek wiozący tę konstrukcję do Francji, a konkretnie do Marsylii.
Przed magnesem dwa tygodnie podróży, podczas której może wydarzyć się praktycznie wszystko, ale zwolenników spiskowych teorii uspokajam. Nie chodzi o żadną broń, którą żabojady wyprodukują dla kacapów.
Otóż rosyjski magnes jest jednym z sześciu takich konstrukcji wykorzystanych w programie syntezy jądrowej ITER. Jest to międzynarodowy projekt, w którym bierze udział Rosja, a technicznie rzecz biorąc jej agencja atomowa Rosatom, bo to ona nadzorowała budowę magnesu. I dacie wiarę, mimo wojny na Ukrainie. Kurczę, świat nie jest czarno – biały.
200-tonowy zwój o szerokości dziewięciu metrów został ciasno owinięty, aby wytrzymać dwutygodniową podróż do Marsylii na południu Francji.
Ciężko sobie wyobrazić sobie wielkość czegoś, do czego zostanie użytych sześć tak ogromnych magnesów. Mimo, iż żyjemy w świecie zderzacza hadronów, to wciąż nasza wyobraźnia potrzebuje coraz to nowych podniet, by wyobrazić sobie ogrom budowanych konstrukcji.
Otóż produkt rosyjskiej myśli technicznej, ech te wredne kacapy posłuży do budowy tokamaka. I to największego na świecie.
No co, nie wiecie czym jest tokamak? Nie martwcie się, ja też. Ale podobnie jak wy postanawiam uzupełnić swoje braki w wiedzy.
Okazuje się, że tokamak jest urządzeniem służącym do syntezy magnetycznej identyczną z tą, która zasila Słońce, ale i pozostałe gwiazdy. Wyjaśnijmy od razu, że słowo to jest skrótem od rosyjskiego „toroidalnaja kamiera s magnitnymi katuszkami”, to znaczy: toroidalna komora z cewką magnetyczną.
Pamiętajmy jednak, że w projekcie ITER tokamak jest li tylko narzędziem. Technicznie projekt ITER jest dosyć nudny, bo: plazma w tokamaku jest podgrzewana przez przepuszczanie przez nią prądu oraz podgrzewanie mikrofalami. Docelowa temperatura ma sięgać 150 milionów °C. W takiej temperaturze cząstki mają dużą prędkość i mogą łatwo wydostać się z reaktora, unosząc energię. Tyle Wikipedia, a ja wrócę do pobudzającej wyobraźnię syntezą energii zdolnej zasilać gwiazdy.
Projekt ITER powstał dawno, bo w 1985 roku w efekcie porozumienia zawartego przez ówczesnych przywódców świata: prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana oraz przywódcy Związku Radzieckiego, Michaiła Gorbaczowa.
W efekcie powstał globalny projekt gromadzący takie państwa i organizacje jak: Unia Europejska, Wielka Brytania, Szwajcaria, Stany Zjednoczone, Indie, Japonia, Korea Południowa, Chiny oraz Rosja.