Prezydent Władimir Putin nakazał w piątek urzędnikom opracowanie działań mających na celu odwrócenie masowej emigracji obywateli Rosji wywołanej inwazją na Ukrainę i „częściową” mobilizacją rezerwistów.
Dekret Putina o zmianach w rosyjskiej polityce migracyjnej państwa wskazuje, że emigracja obywateli rosyjskich za granicę „wzrosła” w 2022 r. „ze względu na zmieniające się warunki społeczno-ekonomiczne”.
„W związku z tym konieczne są dodatkowe środki w celu stworzenia atrakcyjnych mechanizmów finansowych, społecznych i innych dla zachowania kapitału ludzkiego i ograniczenia odpływu ludności Federacji Rosyjskiej za granicę” – czytamy w dekrecie opublikowanym na państwowym portalu informacji prawnej.
Według szacunków demografa Aleksieja Rakszy, w zeszłym roku kraj mogło opuścić od 550 do 800 tysięcy obywateli Rosji. Analitycy z Alfa Bank oszacowali falę emigracji na około milion osób.
Oznacza to największą falę emigracji od co najmniej upadku Związku Radzieckiego, a być może nawet od rewolucji, kiedy około 1,16 miliona Rosjan uciekło za granicę.
Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego Rosji oszacowało we wrześniu spadek siły roboczej – czyli obywateli w wieku od 18 do 65 lat – o 600 000 osób.
„Exodus rozwścieczył [Putina]. Wydał instrukcje, aby zapobiegać podobnym sytuacjom w przyszłości i kultywować w ludziach patriotyzm” – powiedział urzędnik.
Natychmiastową reakcją była ustawa o zdigitalizowanych wezwaniach, która została szybko przyjęta przez obie izby parlamentu i podpisana przez prezydenta.
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział, że wszyscy obywatele, którzy opuścili kraj, powinni zostać uznani za „wrogów społeczeństwa”, nawet jeśli nie wszczęto przeciwko nim żadnych postępowań karnych ani administracyjnych. Wezwał także do odmowy wjazdu do Rosji, chyba że publicznie wyrażą skruchę lub otrzymają amnestię.
Senator Rady Federacji Siergiej Cekow zaproponował przejęcie mienia wszystkich Rosjan, którzy opuścili kraj, „niezależnie od tego, czy są celebrytami, czy informatykami”.
W połowie stycznia przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin wezwał do wpisania do kodeksu karnego konfiskaty mienia tych, którzy „znieważają Rosję, jej mieszkańców, żołnierzy i funkcjonariuszy”. Anna Kuzniecowa, wiceprzewodnicząca Dumy Państwowej powiedziała , że majątek ten mógłby zostać przekazany osieroconym dzieciom.