Pałac królewski w miedziowym Lubinie? A jednak!

Historia miedziowego Lubina jest klasyczną historią ziem pogranicza. Przez lata zmieniający się władcy tych ziem, lokalne konflikty, pola usiane potem, krwią i ciałami poległych w bitwach toczonych przez wielkich.

Nie inaczej było w przypadku Lubina; egipska księżniczka, jeden z pierwszych kinematografów na świecie, odkrywca katyńskich mogił, gwiaździste marsze ku czci Hitlera oraz pałac wybudowany przez twórcę Bramy Branderburskiej to tylko część lokalnej historii. Posłuchajcie jednej z nich.

W miejscu, w którym dziś stoi szkoła podstawowa nr 1 znajdował się pałac. Królewski. Ale o tym opowie Wam nasz lubiński skryba, Marcin Owczarek.

[wstęp: Przemek Saracen]

O Pałacu króla Wirtembergii, Wilhelma I Wirtemberskiego (1781-1864) urodzonego w Lubinie, można przeczytać nieliczne artykuły, pooglądać stare zdjęcia w sieci i w literaturze. Pisał o pałacu nieoceniony H. Rusewicz i inni regionalni historycy.

Pałac do lat 50-tych XX wieku znajdował się w miejscu, gdzie dziś znajduje się Szkoła Podstawowa nr 1. Dziś zamieszczam niepublikowane zdjęcie fasady czołowej pałacu z wyraźnie widocznymi popiersiami dwóch cesarzów – Juliusza Cezara w lewej niszy i Oktawiana Augusta w niszy po prawej. Na szczycie widoczny również herb władców Wirtembergii.

Miało to być nawiązanie do szczytnych idei cesarstwa rzymskiego jakie przyświecały władcom Wirtembergii i przywoływać królewskie pochodzenie. Wszak król Wilhelm żonaty był (ślub w 1816) z córką cara Rosji Pawła I Romanowa – Katarzyną Pawłowną Romanową(1788-1819). To ciekawy i romantyczny wątek.

Król zakochał się od pierwszego wejrzenia w pięknej księżniczce (z wzajemnością) i choć był akuratnie żonaty z inną księżniczką – Karoliną Wittelsbach (1792-1873), uzyskał od samego papieża anulację tego małżeństwa i tym samym już nic nie stało na przeszkodzie, aby poślubić piękną carównę. Nie cieszyli się swym szczęściem długo. Po niespełna trzech latach królowa Wirtembergii zmarła na różyczkę.

Pałac wybudowany około 1778 roku przez znanego architekta Carla Gottharda Langhansa (1732-1808), budowniczy m.in Bramy Brandenburskiej, przetrwał wszystkie wojny, ale czasów socjalizmu już nie. Został zburzony około 1957 roku. Nie pozostał po nim właściwie żaden ślad. Choć być może tzw. Pałac Ślubów w Lubinie to fragment zabudowań związanych z pałacem.



Booking.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij

Popularne

Najnowsze

Zobacz również
Powiązane

Zdjęcie Dnia. „Pozdrowienia z Tatr”

Dziękujemy, że nas czytasz! Będziemy ogromnie wdzięczni, jeśli zdecydujesz...

Top 5 filmów o kryzysie klimatycznym.

Zmiany klimatu nie są tematem łatwym, ale są takie...

Polska komunijna szopka

Maj to ważny czas dla najmłodszych katolików. To wtedy...