sobota, 15 marca, 2025

Wspieraj Autora na Patronite

Lato 2025

Najnowsze

album fotograficzny

powiązane

Kolejna porażka Lewicy i kolejny raz te same błędy

6,8% Lewicy do sejmików to ostatni sygnał po słabym wyniku jesienią: zmiana albo spadnięcie pod próg. KO już dawno wzięła progresywizm na miarę oczekiwań wyborców, czyli zieleń, usługi publiczne i prawa kobiet/LGBT. Klasyczny wyborca SLD odszedł do PiS, szczególnie zachęcony przez rebranding odcinający korzenie, albo na tamten świat.

Jak się w tym odnajduje Lewica? Żadnych własnych mediów. Posłowie uczący się z setek KO w TVN24. W kampanii parlamentarnej dosłownie skopiowali serduszko KO dodając hasło „serce mam po lewej”. Używając frazy powszechnie używanej na azjatyckich bazarach: „same same but different”. Trela, Gawkowski, Czarzasty, Biedroń nieodróżnialni od Platformy, a do tego znacznie mniej skuteczni i zasadniczo niekompetentni (tylko z litości nie napiszę dlaczego, mam amunicję ale poczeka na lepszy moment). Brak strategicznej wizji państwa, gospodarki, społeczeństwa w wyjątkowo trudnym czasie. Jedyny wyjątek jaki widzę po rezultatach to Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Zasadnicze pytanie jakie sobie dziś zadawałem to czym właściwie różni się Lewica od KO, poza oczywiście składem klasowym i estetyką brahmińskiej inteligencji. Czy Lewica proponuje jakieś naprawdę radykalnie inne rozwiązania, czy ma na swoim koncie sukcesy z działalności pozapolitycznej? Czy chciałbym tym ludziom powierzać władzę, czy tak jak konfederatów trzymać tylko dla zabarwienia dyskusji? I przypomina mi się, jak argumentowałem Czarzastemu bodaj 4 lata temu, że Lewica musi zbudować swój SOR, swoją politykę przemysłową, propozycje projektów infrastrukturalnych i innowacyjnych. Mieć odpowiedź na potrzebę zmiany modelu rozwojowego Polski. Zgadnijcie jaki był rezultat.

No bo jaki jest sens głosować na ekipę, która nie wiadomo jaki ma pomysł np. na Zielony Ład i problemy branży rolno-spożywczej? Czy Lewica ma jakieś mocne figury w rolnictwie? Ja pamiętam, jak na moją współpracę z Michałem Kołodziejczakiem reagowali tam wstrętem, no bo jak to tak z wichrzycielami-Lepperami. To może jakiś obszar tradycyjnie lewicowy, no nie wiem, spółdzielczość? Pół roku Sejmu mija, a do dziś 0 (słownie: zero) posłów Lewicy zainteresowało się trwającym odrodzeniem spółdzielczości. A może listy były pełne kandydatów związkowych? Otóż nie bardziej, a nawet mniej (!) niż listy KO i Trzeciej Drogi jak wnioskuję po „ściągawce” do głosowania największej centrali związkowej OPZZ.

Wygląda na to, że headhunting leży na całego. Otóż partia nie jest dla partyjnych – jest platformą (nomen omen) dla ruchów społecznych i liderów organizacji obywatelskich. Może dlatego Magda Biejat i Jan Mencwel przewodząc sojuszowi Lewicy i ruchów miejskich wykręcili 15%, a w reszcie kraju pies z kulawą nogą nie wybrał się obsikać słupa z kolejnym bezkształtnym liberałem z „Nowej Lewicy”.

Jeśli „Nowa Lewica” zapomina, że ma reprezentować pracowników, idee egalitarne, zwalczać dominację kapitału (w tym zagranicznego!) nad człowiekiem i spełniać aspiracje wspólnoty narodowej – to po prostu nie będzie więcej zasiadać w ławach. Bo lewica to nie ta czy inna partia, ale stronnictwo idei tak stare jak demokracje.

Autor

  • Ekonomista i przedsiębiorca społeczny zainteresowany złożonymi systemami, ekonomią polityczną technologii oraz gospodarką cyfrową. Współprzewodniczący Polskiej Sieci Ekonomii i dyrektor programowy CoopTech Hub, pierwszego w Polsce centrum technologii spółdzielczych. Doktorant Akademii Leona Koźmińskiego, wykładowca kierunku Zarządzanie i AI w Cyfrowym Społeczeństwie. Założyciel i w latach 2015-2020 prezes zarządu Fundacji Instrat, progresywnego think-tanku. Doświadczenie zdobywał m.in. w Polskim Funduszu Rozwoju. Absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, stypendysta G20 Global Solutions, British Council, Møller Institute, Open Future Foundation i FEPS. Autor „Kapitalizmu Sieci”, książki nominowanej do nagrody Economicus 2020. Ambasador DigitalEU.

    View all posts
Jan Zygmuntowski
Jan Zygmuntowski
Ekonomista i przedsiębiorca społeczny zainteresowany złożonymi systemami, ekonomią polityczną technologii oraz gospodarką cyfrową. Współprzewodniczący Polskiej Sieci Ekonomii i dyrektor programowy CoopTech Hub, pierwszego w Polsce centrum technologii spółdzielczych. Doktorant Akademii Leona Koźmińskiego, wykładowca kierunku Zarządzanie i AI w Cyfrowym Społeczeństwie. Założyciel i w latach 2015-2020 prezes zarządu Fundacji Instrat, progresywnego think-tanku. Doświadczenie zdobywał m.in. w Polskim Funduszu Rozwoju. Absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, stypendysta G20 Global Solutions, British Council, Møller Institute, Open Future Foundation i FEPS. Autor „Kapitalizmu Sieci”, książki nominowanej do nagrody Economicus 2020. Ambasador DigitalEU.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne