Zdjęcie Dnia. „Potok przyniósł”

Niedawno wróciliśmy z Bieszczad, które przyniosły nam mnóstwo radości i wrażeń. Nocleg nad potokiem Wołosaty w Ustrzykach Górnych, prawie zdobycie najwyższego szczytu Bieszczad, czyli Tarnicy – bo tuż przed szczytem niespodziewana ulewa niemal nas zmyła ze szlaku, a ścieżki zmieniły się w rzeki. Połonina Caryńska, czyli królowa połonin, dziki majeranek halny, dzikie regiony Beniowej i Bukowca oraz jedzenie pyszne jak cholera!

Ale na początek potok Wołosaty, który sprezentował mi niniejszą pamiątkę:

Kamień, który znalazłem nad brzegiem Wołosatego. Uwielbiam takie niespodzianki. Foto. Przemek Saracen

 

Przemysław Saracen
Przemysław Saracen
Dziennikarz, pisarz i publicysta, kreator opinii. Założyciel i wydawca magazynu "Srebrny Kompas". Autor w serwisie "Posty.pl" oraz współpracownik lokalnego magazynu "Tu Lubin". Finalista polskiej edycji międzynarodowego konkurs scenariuszowego Hartley - Merill utworzonego przez Roberta Redforda. Przewodniczący jury lokalnego festiwalu filmowców amatorów. Wychowałem się w duchu Tony`ego Halika, małżeństwa Gucwińskich oraz komiksowych przygód Kajka i Kokosza i tarapatów, w jakie pakował się literacki wojak Szwejk. Lubię wszystko, co dobre i oryginalne. Czasem dobra rozmowa jest bardziej fascynująca, niż najbardziej wymyślny film.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij

Popularne

Najnowsze

Zobacz również
Powiązane

Tituszki. Kryminaliści w służbie państwa

Są młodzi, głupi i agresywni. Uważają się za zbawców...

Humor podziemny. „Podwójne standardy”.

Nienawidzę podwójnych standardów. Spal ciało w krematorium, jesteś szanowanym przyjacielem....

„Powrót do przeszłości czyli wakacyjne wspominki”

Okazuje się, że pisanie notki z pozycji siedzącojakiejśtam jest...