Ten piękny T. Rex to jedna z najciekawszych figur tego typu, jakie widziałem. Dynamiczna, uchwycona w trakcie polowania, jakby wydobyta z bryły lodu.
Swoje wrażenia z pobytu w Parku Wrocławskim opisałem TUTAJ. Mogę tylko dodać, że pracowałem tam, jako opiekun ptaków. Tak, tak. Co prawda krótko bo krótko, ale jednak. Fajni ludzie, fajne miejsce, cudowne zwierzęta. Tylko woliery niebezpieczne dla ptaków.
Na szczęście Król nie ma tego problemu.